Frascold
Pewien człowiek przechodził kiedyś koło wielkiego placu budowy. Robotnicy krzątali się, kopali, zalewali fundamenty. Nie było jeszcze widać jaka budowla ma tutaj powstać. Uwaga człowieka skierowała się ku kamieniarzowi, który ociosywał wielki kamienny blok.
Człowiek spytał kamieniarza: “Co robisz?”.
Kamieniarz odpowiedział: “Nie widzisz? Zarabiam na życie. Mam żonę i czworo dzieci. Jak dzisiaj dostanę wypłatę, będę mógł im kupić jedzenie. Moja najstarsza córka wyrosła już z butów. Jutro moja żona będzie mogła pójść i kupić jej nowe buty."
Człowiek podziękował mu za odpowiedź i poszedł kawałek dalej.
Spotkał kolejnego kamieniarza, który z wielką pieczołowitością szlifował ociosany już blok kamienny.
Człowiek spytał kamieniarza: “Co robisz?”.
Kamieniarz nie usłyszał jego pytania. Wydawał się być całkowicie pochłonięty czynnością szlifowania. Wkładał w to cały swój talent, doświadczenie i pieczołowitość.
Człowiek spytał go ponownie: “Co robisz?”.
Kamieniarz spojrzał na niego i powiedział: “Szlifuję kamień. Uczyłem się u najlepszego kamieniarza w Europie. Mam ogromne doświadczenie, kamień będzie błyszczał, jak żaden inny. Kamienie oszlifowane i przygotowane przeze mnie można od razu odróżnić od innych. Nikt inny nie jest w stanie zrobić tego tak profesjonalnie”.
Człowiek uśmiechnął się i odpowiedział: “Nie przeszkadzam, zatem”.
Poszedł kawałek dalej i spotkał kolejnego kamieniarza.
Spytał go: “Co robisz?”.
Kamieniarz opuścił swoje dłuto, wyprostował się, odwrócił się do człowieka i z uśmiechem powiedział: “Buduję katedrę. Przyjechałem tutaj z daleka. Kamienie, które przygotowuję, będą wbudowane w nawę główną największej katedry w naszym kraju. Wielu wspaniałych ludzi wspólnie nad tym pracuje. Będzie to budowla, która stanie się wyjątkowym miejscem i wielu ludzi z całego świata będzie tutaj pielgrzymować, aby spotkać się z Bogiem.”
Człowiek, słysząc to, zamyślił się i spytał: “Czy mogę Ci jakoś pomóc?”.
Kogoś, kto razem z nami będzie chciał budować katedrę, czyli firmę o światowym zasięgu, która będzie projektowała i dostarczała akcesoria, elementy i produkty wspierające łańcuch chłodniczy. Chcemy stać się światowej klasy organizacją, wspierającą podmioty działające w obszarze kolejnych ogniw łańcucha chłodniczego. Jesteśmy dopiero na początku tej drogi. Można powiedzieć, że dopiero wylewamy fundamenty. Dlatego poszukujemy ludzi, którzy swoimi talentami, wiedzą, umiejętnościami i doświadczeniem będą chcieli na co dzień ułatwiać życie właścicielom chłodni.
Ponieważ chcemy stworzyć organizację, w której ludzie będą traktowani jak ludzie. Mamy przekonanie, że ludzie to osoby wolne i rozumne, zdolne dążyć do dobra. Równe, co do swojej godności, ale różne jeśli chodzi o umiejętności, talenty, wiedzę i doświadczenie. I z powodu tej różności potrzebujemy siebie nawzajem. Potrzebujemy też siebie nawzajem, ponieważ nikt z nas nie ma oczu z tyłu głowy i każdy z nas może się pomylić, czegoś nie zauważyć, mieć gorszy dzień. Dlatego potrzebujemy współdziałać i komunikować się. Wzajemnie się o siebie troszczyć i odkrywać jaki jest cel naszego istnienia na tym świecie.
Jeśli chcesz tworzyć razem z nami takie miejsce - firmę, która będzie wzorem dla miejsc pracy XXI wieku, a jednocześnie będzie służyć podmiotom działającym w branży chłodniczej, to zapraszamy do zapoznania się z etapami rekrutacji w naszej firmie:
